piątek, 11 stycznia 2008

Życie i rozterki

Zapachem problemów i namiętności w otchłań ucieka codzienność,
By wynurzając się zatopić statek, lub przynajmniej podtapiać
Łodzi jest wiele, ale nie wiesz czy warto naprawiać podtapianą
czy kupić nową wyprodukowaną nie wiadomo gdzie
czy w Ameryce czy na Tajwanie
próbować można, ale jak sie wejdzie na próchno można się utopić
nawet jeśli na wierzchu będzie ładnie pomalowane
błękit pracy i czerwień namiętności tworzą kolor jaki lubię
i choćbym widział milion odcieni, nie znajdę idealnego
mogę znaleźć zbliżony, ale nie będę mógł określić jak bardzo, ani czy nie ma bardziej zbliżonego
a przecież kolor jest tylko po to żeby w nim mieszkać
a nie zastanawiać się nad tym czy jest właściwy
Jeśli na myśl przychodzi
Zastanawianie się nad kolorem
Nie oznacza że jest on zły, ani że on dobry
ale jeśli zamiast mieszkać kolor nadal jest obiektem zastanowienia
.

Brak komentarzy: